ul. Powstańców 10, 40-040 Katowice tel. 32 608 63 71 kom. 600 087 721 fox@galeriafox.pl
Karol Bąk – (rocznik 1961) - malarz, rysownik, grafik.
W latach 1984 - 1989 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (obecnie ASP) w Poznaniu na Wydziale Grafiki. Studia zakończył dwoma dyplomami z wyróżnieniem, w pracowni grafiki u prof. Tadeusza Jackowskiego i w pracowni rysunku u prof. Jarosława Kozłowskiego.
Otrzymane nagrody:
Po studiach przez trzy lata parał się miedziorytem i rysunkiem. Przez następnych kilka lat zajmował się projektowaniem i odbył kilka podróży artystycznych. W drugiej połowie lat 90. zaczął uprawiać malarstwo olejne, którym zawodowo zajmuje się od 2000 roku.
Prace artysty tworzą takie m.in. cykle tematyczne jak: "Żaglowce", "Dialogi", "Kokony", "Aureole", "Cztery żywioły", "Judyta i Salome". Malarz miał kilkanaście wystaw indywidualnych i wziął udział w parunastu ekspozycjach zbiorowych, głównie w Polsce, Niemczech i Holandii. Obecnie zajmuje się przede wszystkim malarstwem sztalugowym i ściennym (fresk), grafiką użytkową oraz projektowaniem i dekorowaniem wnętrz.
Karol Bąk - malarz pięknych kobiet, smoków i jednorożców.
Posługuje się myśleniem obrazowo-syntetycznym, aby dotrzeć poza logos, do symbolicznego języka poprzednich epok. Sądzi bowiem - jak można mniemać na podstawie jego rysunków, grafik i obrazów - że myślenie pojęciowo-analityczne, którym posługujemy się w codziennym życiu wymaga uzupełnienia o myślenie mityczne, wyrażające się w obrazach i parabolach. Odwołując się do intuicji i wyobraźni dociera do ponadczasowych prawd, ukrytych pod powierzchnią rzeczywistości.
Zaczynał od grafik, które stały się jego zapleczem intelektualnym. Znaleźć w nich można źródło inspiracji i projekty rozwijane później bądź w cyklach ("Żaglowiec"), bądź w pojedynczych pracach w rodzaju "Snu pereł", w których na swój sposób zgłębia problem kwadratury koła. Techniczne rozumowanie - choć niełatwo je dostrzec w pełnych przepychu obrazach olejnych - oparte na ścisłych danych towarzyszy mu do dzisiaj. Zapoczątkowały je dwa istotne miedzioryty - "Tajemnica trójkąta" i "Tajemnica koła". W pierwszym autor opierając się na wyliczeniach, wynikłych ze złotego podziału trójkąta , wyraził swoją prawdę o tej figurze geometrycznej, jednocześnie w syntetycznym przedstawienia umysłowi, w jaki sposób ludzie transponowali ją w sferę bytów fizykalnych (ziguratów, piramid egipskich i innych). W drugim miedziorycie, w planie mentalnym - fragmenty obwodów planet ukazują ich odległość od Ziemi, natomiast w planie wizualnym - artysta zobrazował niepohamowaną ekspansję człowieka do wewnątrz planety i na zewnątrz (w kosmos), co zostało przedstawione w postaci dwukierunkowej ścieżki i "obrastania" Ziemi-kuli, figury idealnej przez niezliczone budowle.
Już w grafikach i rysunkach pojawiają się najważniejsze cechy sztuki Bąka - antropomorfizacja materii i łączenie jej z tłem; erogenne fragmenty ciała; oraz charakterystyczna dychotomia: jasne-ciemne, dobro-zło, ludzkie-zwierzęce, realne-nierealne (wyobrażalne). Dostrzec je można zarówno w jego malarstwie użytkowym (freski, kompozycje iluzyjne), jak i w tzw. czystym, któremu ostatnio poświęca najwięcej czasu i energii.
Obecnie Bąk, admirator płci pięknej i piewca kobiecości maluje zjawiskowe postacie. Zamierza bowiem poprzez ciało i coraz bardziej ograniczane rekwizyty dotrzeć d kobiecej duszy. Z tego względu penetruje ich wnętrze na rozmaite sposoby.
Jego seraficzne bohaterki płyną we śnie, jawią się w niezmierzonych przestrzeniach; są aniołami, poławiaczkami pereł, personifikacją żywiołów i wiatrów; zostają wcielone w morderczynie ("Judyta", "Salome") a nawet w śmierć ("Thanatos"); niekiedy mają wymiar galaktyczny - są supernową czy drogą mleczną.
W tego rodzaju obrazach istotne wydaje się to, że poznański artysta badając współczesne kobiety i uzewnętrzniając ich stany duchowe, pragnienia, emanującą z nich pozytywną lub negatywną energię, jak gdyby o b s a d z a je w rolach postaci biblijnych, mitologicznych czy personifikujących żywioły. Stąd celowa teatralność póz, sztuczności i dekoracyjności.
W większości prac widzimy jedną strojną postać scharakteryzowaną poprzez ubiór i ostatnio bardzo rozbudowane nakrycie głowy, bywające aureolą, nimbem i aurą. W ostatnim przypadku autor materializuje to, co niewidzialne. Ponadto rozmaicie "wpisuje" kobietę w tło obrazu, która niekiedy jak we wspomnianym "Śnie pereł" znajduje się w kilku sferach.
Bąk charakteryzuje kobiety nie tylko poprzez układ ciała, gest i twarz, ale również poprzez rozbudowane, niekiedy niepełne, owale znajdujące się wokół głów postaci. To malarska kontynuacja rozważań zapoczątkowanych grafiką "Tajemnice koło". Owe koliste elementy nie tylko zdobią bohaterki obrazów, ale dookreślają je, ponieważ przykładowo oznaczają kłębek nici i zagmatwane ścieżki labiryntu ("Ariadna II"), koło solarne ("Rosa Mundi") czy płomienne wybuchy i nieziemskie pejzaże ("Ignes II"), a tym samym skłaniają do rozważań na te tematy.
Patrząc na ostatnio powstałe kompozycje pod kątem formy dostrzega się, iż koło, oddziałujące energetycznie, przekracza ograniczające ramy kwadratu (form prac); przenika przedstawione materie, ciało i postać. "Można powiedzieć - mówi artysta - że kwadrat i koło współistnieją podobnie jak yin i yang; przeciwstawiają się sobie i jednocześnie dopełniają się. Jest w tym metafizyka".
Oleje malarza w pierwszym z nimi kontakcie oddziałują na widza stroną wizualną. Zachwycają blaskiem i zmysłowym pięknem; uwodzą zarówno sposobem ukazania kobiety, jak i wrażeniami luministyczno-chromatycznymi, czyli optyką obrazu, którą można się delektować nie wnikając w komunikowane sensy. Piękność bowiem, jak zauważył Johan Wolfgang Goethe to "... wdzięczna, szlachetna harmonia wszystkiego, co się podoba bezpośrednio i nie wymaga roztrząsania, i namysłu".